Na Pomorzu zboże w morzu.
Na Pomorzu zboże w morzu.
Każde drzewo, każdy fragment roślinności stanowi dla mnie otwartą księgę, w której czytam z zachwytem. Natura jest dla mnie niemym, ale jakże wymownym językiem, którym mówi do mnie Bóg.
Drzewa nie ścinaj, gdy na nim ptak gniazdo ściele.
Dobrocią i najsroższe zwierzę ugłaszczesz.
Każde drzewo, każda gałązka, każdy liść i źdźbło trawy, wszystko to ma swoje tajemnice, niewidzialne dla naszych oczu, dziedzictwo niezliczonych pokoleń, spisanie ich, zrozumienie, to nasze powołanie
Aj, Mopsik malusi!Skoro szczeka na słonia,Jak silny być musi.
Nie można kwiatu rozwinąć mocnymi palcami.
Natura nie była dla nas, przemysłowych istot, źródłem zdrowia; była jedynie miejscem, gdzie odnajdowaliśmy raczej samotność, ciszę i wolność
Kwiaty na grobie wroga pachną upajająco.
Doceniaj tamten zielony kraj. Jest błogosławiony; będziesz tam obcy to nie spodziewaj sie po nim tego, czego ranni poza nim tuożesz zdobyć. Cenią cie tam. Ty może nie przyszedłeś odpocząć od miejsc swojego pochodzenia, gdziekolwiek to jest, ale blościć się niebiezski świat jak długo zostanie ci to dano.
Pod niebem wszystko jest jakieś przyjazne, jak gdyby wszystko, co żyje, łączyły braterskie więzy. Wszystko, co jest, jest bliskie, bo jest z tej samej krwi. Widzisz to, gdy patrzysz na niebo. Łączy wszystko, co żyje.