Ile mgieł w marcu, tyle ...
Ile mgieł w marcu, tyle deszczów w czerwcu.
Natura nie ma nic do ukrycia. Ma to, co potrzebuje: prawdę. Nie ma nic do stracenia, nic do ukrycia. Jest wolna, ponieważ nikogo nie oszukuje.
Natura jest przede wszystkim tajemnicą, która wzywa do walki z nią, a nie do mistycznego zanurzenia się w niej. Oczywiście ta walka jest nierówna, bo tajemnica nigdy nie jest do końca odkryta.
Czas jest także żywiołem.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To nasz dom. Przede wszystkim ona jest znanym uniwersum, które nie wie o nas. Spokój, który ją charakteryzuje, jest spokojem próżni. Brak odpowiedzi, to jej odpowiedź.
Fluctuat nec mergitur- statek walczy z falami, ale przecież płynie.
Co wiąz, to nie brzoza, co świnia, to nie koza
Natura nie ma nic na przeciwko maszynie. Co więcej, Natura próbuje nas nauczyć, że maszyna jest wynikiem jej własnych praw, a nie coś, co ją atakuje.
Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała.
Zajmować się biologią oznacza podglądać Boga przy akcie stworzenia.
Gdzie bocian, tam pokój.