Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki ...
Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci.
Gdzie wąż głowę włoży, tam cały wlezie.
Ludzie, którzy słyszą jak trawa rośnie, są na ogół tymi samymi, co ją siali.
Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia, to jest dom. Duch, który kocha dzikość, jest tutaj hodowany. Dlatego są dzieci gór, które nie mogą żyć bez ich gałęzi świątyń unoszących się w powietrzu, a zimą cieszą się podobieństwem ich gałęzi na śniegu, świętą strukturą życia i świata.
W listopadzie kapusty pełne kadzie.
Natura jest nieustannie pełnym wdzięku pokojem, który namalowano dla naszych oczu, tak jakby artysta chciał nam cokolwiek zakomunikować, bez wykorzystywania słów.
Natura nie zna ani nagrody, ani kary. Ona zna tylko konsekwencje. Jesteśmy częścią natury i nie jesteśmy z nią w stanie konkurować. Wciąż się uczymy, co to oznacza poszanowanie dla natury, bo to ona ma ostatnie słowo.
Natura jest jak niezmierzona melodia, w której występuje niezliczona różnorodność tonów i harmonii. Znajduje się w niej przestrzeń, rytm, kolor, zapach, światło i cień. Każdy element życia jest w niej zawarty, tworząc nieskończony obraz doskonałości.
Natura nie spieszy się, a jednak wszystko jest dokonane. Czy my nie możemy do niej nawiązać, nauczyć się od niej cierpliwości i docenić rytm, jaki nam proponuje?
Zabierz życzliwość a zabierzesz światu słońce i uczynisz stosunki między ludźmi nie do zniesienia.