Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki ...
Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci.
Kiedy w gromniczną gęś chodzi po wodzie, to będzie w Wielkanoc chodzić po lodzie.
I na starym krzaku róże kwitną.
Kochać drzewa, kwiaty, noszące owoce, które dają nam cień. Kochać kraj, który karmi nas, kochać sztukę, która nas zaspakaja. Człowiek powinien kochać wszystko, co jest przykrym, ale i przyjemnym, co jest dobrem, a nie złem.
Nawet największe pustynie mają swoją wiosnę, choćby najkrótszą i niedostrzegalną.
Głowa jak u śledzia, nogi jak u niedźwiedzia.
Mokre Wniebowstąpienie, tłuste Narodzenie.
Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma.
Natura jest niezmiernie mądrym nauczycielem, który nigdy nie przestaje nas zaskakiwać. Jej prawdziwe piękno tkwi w tym, że evidentna jest dla ludzi, ale niewidoczna dla tych, którzy jej nie szukają.
Nigdy orzeł nie stracił tyle czasu, jak wtedy, kiedy chciał się uczyć od wrony.
Człowiek, którego serce nie zostało dotknięte pięknem natury, traci cenny skarb, którego nie zdobywa złoto. Wszyscy, którzy miłość do natury noszą w sercu, zrozumieją, co mam na myśli.