Na Wszystkich Świętych od zrębu ...
Na Wszystkich Świętych od zrębu utnij gałąź dębu: jeśli soku nie ma, będzie tęga zima.
W maju zbiera pszczółka,zbierajźe też i ty ziółka.
Jestem Kącikiem wspomnień z dzieciństwa.Każde masło smarujesz na swoją kanapkę
Wychodzę - oznajmiam -
W razie czego wiecie, gdzie rosnę.
Jestem zajęty, muszę zrzucić liście.
Jesień, rozumiecie. Pełne gałęzie roboty.
Drzewa nie istnieją osobno ani samotnie. Tym, co je łączy, to korzenie.
Bogactwo jest jak woda morska: im więcej pijesz, tym większe masz pragnienie.
Natura zawsze stoi po stronie zła.
Dobrego siewcę rozpoznaje się przy złej pogodzie.
Gdy w listopadzie liść na szczytach drzew się trzyma, to w maju na nowe liście spadnie jeszcze zima.
Człowiek stoi w pośrodku stworzenia, między materią a duchem, między czasem a wiecznością.
Z wielkiej chmury mały deszcz.