A jednak się kręci!
A jednak się kręci!
Jedne drzewa na węgle, a drugie na węgły.
Jeśli w Boże Narodzenie lub Nowy Rok szron pokryje drzewa obficie, owoc w przyszłym roku zrodzi się gęś i dorodny.
Pod niebem wszystko jest jakieś przyjazne, jak gdyby wszystko, co żyje, łączyły braterskie więzy. Wszystko, co jest, jest bliskie, bo jest z tej samej krwi. Widzisz to, gdy patrzysz na niebo. Łączy wszystko, co żyje.
Nasza planeta nie potrzebuje większej liczby 'udanych ludzi'. Na czele światowej listy życzeń powinni znaleźć się 'uzdrowiciele', 'opiekunowie', 'pisarze historii', 'obfitujący w empatię', 'miłośnicy natury'. Potrzeba ludzi, którzy są w stanie zrozumieć, że planeta, która padnie ofiarą samozniszczenia, potrzebuje więcej, niż nasze egoistyczne dążenia do bycia 'bogatym' lub 'popularnym'.
Natura to dom wszystkiego, co żyje. To ojciec i matka, ale też szkoła, która uczy nas podstaw życia. Nie możemy jej zniszczyć, bo sami zniszczymy siebie.
Pana jest ziemia i wszystko, co ją napełnia, okrąg świata i mieszkający na nim.
Natura to najdoskonalszy nauczyciel, jaki kiedykolwiek istniał. Ona naucza nas szacunku, pokory i siły. Pokazuje nam, że zmienność jest jedyną stałą w życiu i zaprasza nas do czerpania z niej inspiracji. Natura jest księgą, którą czytamy, ale której nigdy nie jesteśmy w stanie całkowicie zrozumieć.
Natura jest templum wspaniałych drzew. Jej zieleń to nasza święta ostroga, ku tej sióstce duch nam wciąż dąży, nie zna przeszkód, nie zna granic, nie zna trwogi.
Natura nie potrzebuje ludzi - ludzie potrzebują natury; natura sobie bez nas poradzi. To my jesteśmy całkowicie zależni od niej. Każde zanieczyszczenie, każde wymarcie to tragizm. Starszy powiedział mi kiedyś: natura to życie, zniszcz to i zniszczysz samych siebie.
Natura jest niewyczerpanym źródłem piękna, które nigdy nie przestaje nas zadziwiać. Każdy drzewo ma swój charakter, każdy las ma swoją duszę, a każda rzeka opowiada swoją niekończącą się historię. Trzeba tylko otworzyć oczy, uszy i duszę, aby zrozumieć ich język.