
Cóż, półprawda jest najlepszą przyjaciółką kłamstwa.
Cóż, półprawda jest najlepszą przyjaciółką kłamstwa.
(...) jeśli prawda nie jest piękna, to piękno jest po to, by w ogóle dało się żyć.
Kto by tam czytał gazety. Nie po to są gazety, żeby prawdy się z nich dowiadywać.
Prawda to jeden z osiowych punktów, które stabilizują nasz świat. Bez niej, jak statek utkniemy nagle w chaosie, bez kompasu moralnego, który kieruje nas na prawidłowym kursie.
Dopóki nie zrozumiesz, że nie musisz udowadniać nic nikomu, z wyjątkiem samego siebie, i dopóki nie zrezygnujesz z potrzeby wyjaśniania swoich działań, zawsze będziesz niewolnikiem swojego własnego umysłu.
Czasami dostrzegamy prawdę dopiero wtedy, gdy ją tracimy, nie rozumiejąc jej wartości, dopóki nie jest za późno. Prawda musi być szanowana, bo może zniknąć i nigdy więcej nie wrócić.
Trudniejsze jest znalezienie prawdy niż oszustwo. Na to drugie wystarczy zmysł krytyki, do pierwszego trzeba posiadać zdolność twórczą.
Nie z każdego braku dobra musi rodzić się zło.
Żyjemy w epoce, którą charakteryzuje powszechność informacji i absolutne niewiedzenie prawdy.
W prawdzie jest wolność, prawda czyni nas wolnymi. Jeśli jesteś niewolnikiem kłamstw, jesteś niewolnikiem. Człowiek wolny kocha prawdę, nawet jeśli jest goryczą.
Ludzie mogą być całkiem szczęśliwi, nie wiedząc żadnej prawdy, starczy, że żyją w szczerości, z harmonią z samym sobą.