Nie z każdego braku dobra musi rodzić się zło.
Nie z każdego braku dobra musi rodzić się zło.
Prawda jest drzewem, które wymaga stałego podlewania. Niezależnie od naszych prób ukrycia jej, zawsze znajdzie sposób, aby wydostać się na powierzchnię. Prawdziwą wartością prawdy jest jej niezłomność.
Rozważanie prawdy zawsze jest trudne, ale już jej prononowanie może być niemal niemożliwe. Prawda jest jak słońce. Jej światło jest tak silne, że zasłania wszystko inne.
Prawda zawsze istnieje, tylko czeka na to, by ją odkryć. Jest jak światła, które są ukryte przez osłonę ciemności. Kiedy przychodzi słońce, ciemność ustępuje. Tak samo jest z prawdą: kiedy przychodzi jej czas, nie ma siły, która mogłaby ją zatrzymać.
"Pisma św. proklamują prawdę, że człowiek, stworzony na obraz Boga, otrzymał zadanie 'panować' nad ziemią, zawsze szanując i kultywując jej 'ognisy', które noszą w sobie cząstkę ducha stwórcy."
Prawda zawsze wydaje się klamstwem dla tego, kto żyje w świecie iluzji. Prawda nie jest ani piękna, ani brzydka. Prawda jest prawdą. A my musimy nauczyć się akceptować prawdę taką, jaka jest.
Prawda stoi sama po sobie, niezależna, natychmiast zrozumiała, nieposiadająca nic z kłamstwa. Nie jest to prawda, jeżeli musisz ją gdzieś odkryć, bo wtedy musisz się stawić na próbę wśród mnóstwa kłamstw.
Nie da się ukryć prawdy na dno butelki wina. Można ją tam wrzucić, przykryć korkiem, powiedzieć sobie, że już nie istnieje, ale kiedy butelkę otworzysz, prawda zawsze się wydostanie. Jest jak ten zły pieniądz, który ciągle wraca.
Jeśli dążysz do prawdy, musisz się nauczyć, zanim zaczniesz szukać, iż nie możesz nauczyć się tego, czego nie wiesz. Jak by to miało być możliwe? Czy widziałeś kiedykolwiek coś takiego?
Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy.
Czasami prawda jest tak odległa od naszej codzienności, że nie możemy do niej dotrzeć mimo naszych najlepszych wysiłków. A mimo to, prawda jest jedynym źródłem, które może nas uwolnić od iluzji, które nas zniewalają.