Najstraszniejsze nie są koszmary, a sny otwierające w nas zamknięte ...
Najstraszniejsze nie są koszmary,
a sny otwierające w nas zamknięte drzwi.
Nic nie kosztuje tak drogo, jak tanie prawdy.
Prawda jest jak deszcz, często budzi zdziwienie, który ma parasol, a który nie. Tylko niektórzy z nas doceniają jej czystość, gdy spada na nasze głowy. A reszta biegnie jak zwariowana do najbliższego schronienia.
Człowiek, który kłamie sobie, i o tym samym oszukuje, traci w końcu zdolność rozpoznawania prawdy, zarówno w sobie, jak i w innych ludziach.
W każdym razie, prawda jest taka, że nic nie jest prawdą, a wszystko jest prawdą! To jest największa prawda, niestety, najwyższa prawda ludzka.
Czasami dostrzegamy prawdę dopiero wtedy, gdy ją tracimy, nie rozumiejąc jej wartości, dopóki nie jest za późno. Prawda musi być szanowana, bo może zniknąć i nigdy więcej nie wrócić.
Najgorsza prawda jest zwykle lepsza niż najładniejsze kłamstwo. Nie ma złego, które by na dobre nie wyszło. Prędzej czy później, ale prawda zawsze wychodzi na jaw.
Prawda jest jak lew. Nie musisz jej bronić. Wypuść ją, a obroni się sama.
Prawda jest jak goły człowiek. Niewielu ma odwagę na nią patrzeć, a jeszcze mniej odwagę, aby pokazać ją innym, taką na jaką na nią patrzy.
Świadomość, że jesteśmy na ziemi tylko przejściowo, pomaga nam zobaczyć prawdę, dostrzec rzeczywistość i zachować stałość w naszym postępowaniu.
Prawda jest jak poezja. A większość ludzi nienawidzi poezji.