W poszukiwaniu prawdy
Kiedy prawda jest zbyt słaba, aby sama się obronić, musi przejść do ataku.
Cykl rozważań na temat natury prawdy i jej siły w życiu codziennym.
Słowo prawdy jest zawsze w pewien sposób rewolucyjne i zawsze niepokoi ludzi ugruntowanych we własnym przekonaniu o zawsze niezmiennym stanie rzeczy.
Nie ma osoby, która by nie poniosła porażki, nie ma osoby, która by nie potrzebowała pomocy i która by sobie radziła sama. Tak naprawdę, to jest prawda o ludzkiej egzystencji.
Jeżeli mamy moc, której pragniemy dla siebie, nie bójmy się przemienić naszych marzeń w rzeczywistość, aby znaleźć coś, co jest prawdziwe, a nie tylko to, co jest dokładne.
Skoro nie możesz powiedzieć prawdy
ludziom, na których najbardziej ci zależy,
w rezultacie samego siebie też oszukujesz.
Prawda nie kształtuje ludzi ale ludzie kształtują prawdę.
Prawda jest jak lew. Nie musisz jej bronić. Wypuść ją, a obroni się sama.
Prawda jest jak słońce, może oślepić nawet najostrożniejszego mężczyznę, lecz nigdy nie ginie w ciemnościach, nawet gdy jest ukryta.
Prawda jest jak mucha; jeśli tonie, to dlatego, że połapała się w sieci kłamstwa. Jeśli nie jest widoczna, to dlatego, że siedzi gdzieś w cieniu, ale zawsze jest gdzieś tam, pod ręką.
Nie ma faktów, tylko interpretacje. A przecież, co to jest prawda? Ruchomy ciąg metafor, metonimii, antropomorfizmów: innymi słowy suma ludzkich relacji, które zostały poetycko i retorycznie podwyższone, przekształcone, ozdobione, i które po długim użyciu ludzie uznali za stałe, kanoniczne i obowiązujące
Nie da się zmusić prawdy, żeby wyszła na jaw.