
Wszystko się zmienia i żeby nie zginąć, trzeba się dostosować.
Wszystko się zmienia i żeby nie zginąć, trzeba się dostosować.
Czas najwyższy jest nam zrozumieć, iż to nie my mamy czas, to czas ma nas. Nie mamy od niego nic, oprócz wielkiego daru przemijania. Dlatego warto wykorzystać go jak najlepiej, bo przecież, tylko od nas zależy, czy ten czas będzie nam pamiętać.
Rok za rokiem, podczas każdego dnia, cały czas przypominał sobie, że to wszystko minie i tamten, kto go widział, zobaczy zniknięcie. Zrozumienie mijania, tego absolutnie pewnego mijania, to jest wysokość.
Życie jest chwilą, życie jest jednym tchnieniem, które trwa od narodzin do śmierci. Cokolwiek zrobimy, cokolwiek osiągniemy, wszystko jest przemijające.
Co jest najśmieszniejsze w ludziach:
Zawsze myślą na odwrót: spieszy im
się do dorosłości, a potem wzdychają
za utraconym dzieciństwem.Tracą zdrowie
by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze
by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o
przyszłości, zapominając o chwili obecnej
i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości
ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli
umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli...
Nie bądź smutny, że coś się skończyło. Bądź wdzięczny, że to miało miejsce. Pamiętaj, że życie to ciągłe zmiany, przejścia od jednego etapu do drugiego. To, co było, już nie wróci, ale zawsze jest miejsce na coś nowego. To jest przemijanie.
Czas mija, a my z nim. Pomyśl tylko, ile się zmieniło. Ile nowych dni, ludzi, okoliczności... A czasu jest coraz mniej... Coraz częściej myślę o przemijaniu. O tym, że wszystko ma swój koniec... I to, co dziś jest, jutro może już nie być...
Nie bój się śmierci, bój się niezdecydowanego życia. Nie tracisz dni, które mijają, tylko ten jeden dzień jest ci dany na raz.
To, co przemija, jest zawsze piękne. Prawda, błądząc po świecie, staje się kamuflażem. Tylko błąd jest szczerze brzydki. Obnażony błąd jest wprost straszny a przelotny jest często wulgarnie piękny.
Czas, który widzisz na zegarze, nie mierzy. Nie jest więcej niż latarnia strażnicza na błyszczącej ułamku sekundy szlaku z istnienia do otchłani.
Nie jesteśmy tymi samymi ludźmi, którymi byliśmy zaledwie kilka lat temu. Jesteśmy receptą na chaos, permanencyjne porzucone, wiecznie odradzające się. Zawsze uciekający od siebie samych, zapisywanie, kasowanie i znowu zapisywanie. Wciąż podążamy, mimo ufności, że nigdzie nie dotrzemy, dochodząc nigdy do końca.