Przyjaciel to jakby mój sobowtór.
Przyjaciel to jakby mój sobowtór.
Prawdziwa przyjaźń zaczyna się tam, gdzie kończy się egoizm. Dlatego też tyle osób na przestrzeni życia, zmienia swoje towarzystwo jak rękawiczki.
Amicorum omnia communiau przyjaciół wszystko jest wspólne.
Przyjaciel to ten, kto zna piosenkę twojego serca i potrafi śpiewać ją, gdy ty sam zapomniałeś melodii.
Jeśli jakaś dłoń ma miejsce w drugiej dłoni, to właśnie jest przyjaźń.
Przyjaciel to jakby mój sobowtór.
Prawdziwe przyjaźnie są jak wieczne diamenty; są wieczne i trwałe jako skały. Są cenne, rzadkie, a gdy giną, są niezastąpione.
Przyjaciel uspokoi Cię, kiedy będziesz wkurzony, ale najlepszy przyjaciel będzie szedł obok ciebie z kijem baseballowym, śpiewając ''komuś się oberwie!"
Fałszywi przyjaciele wierzą w plotki. Prawdziwi przyjaciele wierzą w Ciebie.
Potrzeba wielu lat, by odnaleźć
przyjaciela, wystarczy chwila, by go stracić.
Przyjaźń rodzi się w momencie,
gdy jedna osoba mówi do drugiej:
"Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".