Chrystus nie nakazał nam być ...
Chrystus nie nakazał nam być przyjaciółmi - nakazał nam być braćmi.
Z przyjaźnią sprawa nie jest raka prosta. Długo i z trudem sieją zdobywa, ale kiedy się już przyjaźń posiadło, nie sposób się od niej uwolnić, trzeba stawić czoła.
W prawdziwej przyjaźni duchy dwóch ludzi rozmawiają z sobą bez użycia słów. Przyjaciel wie, co masz na myśli, nawet jeśli nie powiesz ani słowa.
Szczęście ma wielu przyjaciół.
Pochlebstwo prawdziwego przyjaciela jest czymś potwornym.
Przyjaźń jest jak złoto - trudno ją zdobyć, łatwo stracić, nie da się zniszczyć, a jej wartość jest nieoceniona.
Przyjaciół poznaje się w biedzie. Kto w potrzebie nie odwrócił się od ciebie – to jest twój prawdziwy przyjaciel.
Przyjaźń to nie tylko zrozumienie i podobieństwo duchowe, to także duży szacunek do różnic. Łączy nas to, że mamy pewne wspólne cele, ale przede wszystkim zrozumienie i szacunek dla naszych różnic.
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto widzi ból w twoich oczach, podczas kiedy całą reszta wierzy w twój uśmiech na twarzy.
Prawdziwy przyjaciel to ten, kto wchodzi, gdy reszta świata wychodzi. Zawsze będzie obok ciebie, niezależnie od okoliczności i wydarzeń
Przyjaźń to nie tylko radość ze spotkań, ale również niecierpliwość czekania na spotkanie. To ciągłe tęsknoty podczas rozłąki i emocje podczas powitań. To wspólne sekrety, plany, marzenia. To ręka podana w chwili zasypiania, tylko przypomnienie, że jesteśmy razem. To dar, którego nie da się ocenić na pieniądze. Przyjaciele to rodzina, którą sami wybieramy.