Przyjaciel chlebowy? niepewny.
Przyjaciel chlebowy? niepewny.
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w nieszczęściu, bo wtedy tylko ujawnia się ich prawdziwa miłość, uczucia i bezinteresowność.
Czasem spotykamy osoby, które nie mają dla nas żadnego znaczenia. Są względem nas całkowicie obojętne. Dopiero gdy mamy problem, najczęściej problemy finansowe, zdajemy sobie sprawę, że mogą to być przyjaciele na dobre i na złe
Przyjaźń to jeden umysł w dwóch ciałach, to ciche porozumienie, ciche jednocześnie oparcie się na wzajemnej ufności cennego niż złoto.
Życie bez przyjaciół, jest jak życie bez muzyki lub bez tlenu
Przyjaciele. To dziwne słowo. Znaczące tak dużo, a nawet jednocześnie tak niewiele. To wszystko zależy od kontekstu. To więcej niż słowo. To sprzymierzeniec, partner, kompan do wszystkiego. To ktoś, kto jest zawsze tam gdzie Ty, nawet kiedy nie jest.
Nie porzucaj starego przyjaciela, nowego nie można postawić wyżej niego.
Przyjaźń polega na tym, że nie trzeba mówić niczego na głos, a mimo to czuć się zupełnie zrozumianym. To jest to cenne uczucie domu - być, gdzie można milczeć bez skrępowania - i to jest tak bardzo przyjaźń... niż cokolwiek innego.
Troszczymy się o swoje zdrowie, odkładamy pieniądze, urządzamy mieszkania; lecz kto może powiedzieć z całą pewnością, czy nie jest prawdą, iż najbardziej potrzeba nam przyjaciół.
Przyjaźń polega na tym, że kiedy jeden osiada w ciemności, w depresji, w bezradności, nie z powodu braku światła, ale z powodu nadmiaru ciemności, drugi jest w stanie usiąść obok i poczekać, aż wróci światło. Bez pytań, bez niewłaściwych rad, bez podejścia 'powiedziałem ci tak'. Po prostu obok ciebie.
Nigdy się nie poddawaj,zawsze idż do celu!