
Prawdziwi przyjaciele nie odwracają się od ciebie, tylko dlatego, że ...
Prawdziwi przyjaciele nie odwracają się od ciebie, tylko dlatego, że się rozwodzisz.
Przyjaźń zaczyna się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: 'Co? Ty też? Myślałam, że jestem jedyna.'
Prawdziwe przyjaźni nie niszczą odległości, czasu ani milczenia. Utrzymują się mimo bólu, niesprawiedliwości i niedopowiedzeń. Są jak gwiazdy - nie zawsze je widzimy, ale wiemy, że są.
Przyjaźń nie polega na tym, by patrzeć na siebie nawzajem, lecz na to, by patrzeć razem w tym samym kierunku.
Prawdziwa przyjaźń jest jak zdrowie. Nie zdajemy sobie sprawy z jego wartości do czasu, gdy je stracimy.
Przyjaźń to wszystko. To drugie ja. Nie trzeba jej tłumaczyć ani też wyjaśniać. Ona jest ona, jak samoistność. Istnieje całe życie, niezależnie od miłości, rozłąki, własności, młodości ani starości. Jest lojalnością do samego końca.
Prawdziwy przyjaciel to ten, który trzyma cię za rękę, ale dotyka twojego serca. To osoba, którą możesz obudzić o dowolnej porze nocy i powiedzieć: 'Potrzebuję cię'. I choć może on być zły, pomoże ci, bo jesteś dla niego ważny.
Wysłuchaj, co mówi twój przyjaciel, a twój przyjaciel wysłucha tego, co ty mówisz.
Przyjaźń to nie jest coś, co można zrozumieć na raz. To proces poznawania, który trwa całe życie. Przyjaźń to rozmowy do białego rana, to wspólne łzy, śmiech, to uczucie, że ktoś jest zawsze przy tobie, niezależnie od wszystkiego.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, by patrzeć na siebie nawzajem, ale na patrzenie w tym samym kierunku. Prawdziwi przyjaciele nie muszą widzieć się codziennie. Ważne jest, że są dla siebie, gdy tego potrzebują.
Przyjaźń to nietypowa inwestycja. Gdy każdy inny aspekt twojego życia idzie źle, to inwestycja, która zawsze się udaje. Przyjaźń to wręcz odwrotność samotności, przeciwieństwo pustki. To fundament, na którym możemy zbudować pierwiastek emocji, skompletować pierwiastek doznań.