Obojętność jak próchno: ni dźwięku, ...
Obojętność jak próchno: ni dźwięku, ni kleju.
W krótkie dzionki października,wszystko z pola, z sadu znika.
Prawda nienawiść rodzi.
Dobre drzewo dobre rodzi owoce, a złe drzewo - złe.
Szczęście ciska ludźmi jak piłką.
Kiedy chmura na czole, to pochmurno i w duszy.
Przy suchym i mokre drzewo się spali.
Chory diabeł chciał świętym zostać, jak ozdrowiał, to zapomniał.
Nie wątpij w błękit nieba, gdy nad twoim dachem stoją ciemne chmury.
Matki Boskiej Zielnej, chodzi każdy jak cielny.
Nie pożądaj majątku dostojnika, skoro masz dosyć chleba.