Gdy brzezina pęka, na owies ...
Gdy brzezina pęka, na owies ostatnia ręka.
Zaproś sytego, wyproś nienasyconego.
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Nie leń, nie siedź bezczynnie, bo tylko ciężka praca opłaca się w życiu.
Jak błoto po kolana, to i kiecka zachlapana.
Jeżeli ktoś ma szczęście, to i niebo mu dopomaga.
Od słowa do uczynku tak daleko, jak od liścia do korzenia.
Głupotę wykształconego można przyrównać górze.
Piękne słowa nie są wiarygodne, wiarygodne – nie są piękne.
Chmielu w piwie, a rozumu w głowie, gdy za mało - źle, gdy za wiele - niedobrze.
Dzień do pracy, noc do spania.
Złe nikomu nie wierzyć,źle wszystkim dawać wiarę.