Wszystko z czasem powszednieje.
Wszystko z czasem powszednieje.
We wsi urzędnik zażywa, pan o niej tylko słychywa.
I żółw się śpieszy czasem, ale między żółwiami.
Próżniak nigdy nie ma czasu.
Mnisi, gdy się zejdą, mówią o kaplicach, kowale o kleszczach, krawcy o nożycach.
Wszyscy słyszą, gdy mówi jeden; któż słyszy, gdy wszyscy mówią?
Wielki zydel nie robi nikogo królem.
Pan Bóg dopuści, ale nie opuści
Biedny boi się krewnych, a bogaty złodziei.
Co nagle, to po diable, a co powoli, to po polsku, więc odczekać trzeba i zobaczyć, co czas przyniesie, bo cierpliwość rzecz w cenie.
Zalicz się do przyjaciół wroga, od którego jesteś słabszy.