Co człowiek, to drugiego sędzia.
Co człowiek, to drugiego sędzia.
Gdzie oberżysta stoi przed drzwiami, tam knajpa pusta.
Przed jednym chartem ucieka sto zajęcy.
Nic tak nie ciąży jak sekret.
Jedna mądra rada wielu prostych przeważy zapędy.
I koń hardo stąpa, gdy w bogatym rzędzie.
Gdzie się cnota zepsuje, tam niecnota następuje.
Twardy język i suchy, kiedy kieszeń pusta.
Gdy nadejdzie wrzesień, rolnik ma zawsze pełną kieszeń.
Kto podejrzewa, zaprasza do zdrady.
Kto nie dba o konie, ten musi zabiegać o dobry bat.