Nie ciąży obrok koniowi.
Nie ciąży obrok koniowi.
Młody koń w pieniądze idzie, a stary z pieniędzmi.
Ci bez nóg wiedzą, że do nadzieiidzie się nawet sto lat.
Jak z kozła: ni mleka, ni wełny.
Każdy na własnych barkach ma dźwigać brzemię losu, by nie wiem jak się starał, ma dźwigać na swych barach. Dyskusją się nie paraj, bowiem tu nie masz głosu każdy na własnych barachma dźwigać brzemię losu.
Chwila śmiechu, rok płaczu.
I uprawne pole, i usta nie zawsze ofiarowują pożywienie.
Wszystko jest ryba, co w wodzie pływa, tedy, gdy w wodzie, i żaba ryba.
Czy po rusku, czy po prusku, nie ma życia jak w Pułtusku.
Duża psiarnia zje dużego szlachcica.
Głód jest mistrzem sztuki.