
Przyszedł głód, odszedł wstyd.
Przyszedł głód, odszedł wstyd.
Nie dla psa kiełbasa.
Bez białych głów i w niebie nie mogłaby być dobra myśl.
Wdzięczność jest pamięcią serca.
Kto w domu łotr z natury, takiż w Rzymie będzie.
Strach krew ostudza, a radość ją grzeje.
Diabłu i święcona woda nie pomoże.
Jeśli jeden syn wstąpi do klasztoru, to dziewięć pokoleń pójdzie do nieba.
Przy suchym i mokre drzewo się spali.
Nie wyrozumie młody staremu, aż dozna.
Pośpiech? to złodziej.