
Człowiek robi dla przyjaciela, naczelnik dla psa.
Człowiek robi dla przyjaciela, naczelnik dla psa.
Każda sroka pstra.
Dzieci dzieci są jeszcze ładniejsze niż własne dzieci.
Pana Boga za nogi, a diabła za rogi.
Nędzy dosyć, kto musi prosić.
Nie to dziwne, że kobyła zdechła, ale kto psom dał znać o tym.
Pokora jest matką cnoty.
Głowa jak bania, a mózgu nic.
Lekkim być trzeba, kto do nieba bieży.
Gdy lis zdechnie, to liczy się tylko jego skóra.
Koniec języka za przewodnika.