
Człowiek robi dla przyjaciela, naczelnik dla psa.
Człowiek robi dla przyjaciela, naczelnik dla psa.
Kto zgubił wielbłąda, ten szuka go także w garnku.
Leniwemu baranowi ciąży jego wełna.
Każdy sobie rzepkę skrobie.
Drogo się to kupuje, co się prośbą kupuje.
Gdy Mazurka oddadzą do dworu, to pierwszego roku wszyscy drwią z niego, drugiego roku on drwi z drugich, a trzeciego i z samego pana.
To dobry koń, który i na górę, i z góry pociągnąć może.
Nowy ksiądz gotów na ołtarzu zasypiać,a potem to i trudno go napędzić do kościoła.
Gość jest najpierw jak złoto, potem – jak srebro, w końcu ciąży jak żelazo.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże
Kiedy mądrość wchodzi przez drzwi, miłość wychodzi przez okno, ale kiedy mądrość wchodzi przez okno, miłość może wrócić przez drzwi.