Księdza dziś oskub z pierza, to na jutro już porośnie.
Na głupiej głowie i włos się nie utrzyma.
Bóg sprzedaje mądrość za pracę i cierpienie.
Komu się chce żartować, ten już nie myśli chorować.
Koń póki młody, to bryka, a na starość utyka.
Niemy jak kamień, cierpliwy jak męczennik, wytrwały jak cieśla, skwapliwy jak wróbel, błyskawiczny jak strzała.
Lepszy jeden zagon pod Proszowicami aniżeli wielkie pole przy Olkuszu.
Dokąd wymyka się dziecko i dym – nigdy nie wiadomo.
Nie bij za pomocą dwóch kijów; nie wnoś sprawy przed dwóch sędziów.
Młody ksiądz miewa najlepsze kazania.
