
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś ...
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Nie oceniaj człowieka po tym, jak się odnosi do równych sobie, ale jak odnosi się do tych, co są poniżej. To ostro zaznacza prawdziwą jego naturę.
Zasada jest prosta. Nigdy nie oszukuj kogoś, kto
ci zaufał i nigdy nie ufaj komuś, kto cię oszukał.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Dużo rzeczy nie podejmuję, bo boję się, że mi się nie powiedzie. Ale właśnie przez to, że nie podejmuję tych decyzji, nie udaje mi się osiągnąć tego, czego chcę.
Syty głodnego nie zrozumie.
Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien, że zostaniesz przyjęty. Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko – to znaczy, że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem.
Zaufanie do drugiego człowieka to
skomplikowana sprawa. Zaufanie to
nie tylko poczucie, że możesz komuś
wszystko powiedzieć. Zaufanie to
także przekonanie, że ta druga
osoba nie zrobi Ci krzywdy.
Zawsze patrz na to co zrobiłeś, nie na to, co Ci zostało. Prawdziwi zwycięzcy porównują siebie z siebie, nie ze swymi przeciwnikami. Dalsza droga jest łatwiejsza, jeśli docenisz swoje dotychczasowe dokonania.
Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia
sobie, jak wielkiego zadania się podejmuje,
bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia
innych kłamstw, żeby podtrzymać to jedno.
Każdy coś ukrywa.