
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ...
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele,
ale to, co dzieje się w mojej duszy.
- Masz prace?
- Nie mam.
- To z czego Ty żyjesz.
- Z przyzwyczajenia.
Nie sztuką jest być z byle kim. Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał i zatrzyma na zawsze.
Kiedyś wchodziłem do pokoju pełnego ludzi i zastanawiałem się, czy oni mnie lubią. Dziś wchodzę i zastanawiam się, czy ja ich lubię.
Robimy złe rzeczy kierowani dobrymi pobudkami i dobre rzeczy ze złych pobudek. Ludzie popełniają błędy...
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze
najbardziej starają się rozweselać innych.
Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się
kompletnie bezwartościowy. I nie chcą
by nikt inny czuł się podobnie.
Pewnego dnia zjawi się ktoś, kto przytuli Cię tak mocno, że wszystkie Twoje rozbite kawałki skleją się w całość.
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on sam pozwala.
Prawdziwa przyjaźń jest jak zdrowie: nie doceniamy jej wartości, dopóki jej nie stracimy.
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.
Nie mogę pojąć ludzi, którzy potrafią
z dnia na dzień zapomnieć o kimś,
kto dawał im radość każdego dnia.