Nie lekceważ swoich możliwości.
Nie lekceważ swoich możliwości.
Najważniejsze to być w życiu szczęśliwym. Wsłuchaj się: to co jest prawdziwie ważne, to nie to, co robimy, ale jak się czujemy. Prowadź swoje życie od serca, a nie od swojego banku.
Kiedy rozumiem, że tylko to, co mogę zmienić, jest we mnie, odzyskuję wolność. Kiedy rozumiem, że tylko to, co mogę kochać, jest we mnie, odzyskuję miłość. Kiedy rozumiem, że tylko to, co mogę zrozumieć, jest we mnie, odzyskuję prawdę.
Dobro rodzi się wtedy, gdy człowiek zapomina o sobie.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
A co się działo w jej duszy? To, co w dzień ostateczny dziać się będzie ze światem naszym, a czego słowa nie opiszą.
I w tym momencie mojego życia wiem,
że trzeba się nauczyć odchodzić. Nie tylko od ludzi. Szanuj się na tyle, by odejść od wszystkiego, co Ci nie służy, co Cię nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia. Czasem po to, by kolejny raz dostać po mordzie, a czasem po to, by znaleźć na ziemi swoje małe niebo.
Bo to jest tak: kiedy umira stare drzewo - płacze stary las, kiedy umira stary Cygan - płaczą wszystkie gwiazdy.
Jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju. Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak naprawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz.
Pozwól swojej połówce spotykać się z kim chce
i kiedy chce. Czym... szybciej Cię zdradzi, tym
szybciej przestaniesz marnować życie na
związek z osobą, która Cię nie kocha.