W samotności człowiek przestaje się bać czegokolwiek.
W samotności człowiek przestaje
się bać czegokolwiek.
Podążaj za marzeniami, ale pamiętaj, że to droga, a nie cel, która jest ważna. Przyjrzij się małym rzeczom, bo jednego dnia zrozumiesz, że to one były naprawdę wielkie.
Pragnęła czyjejś obecności obok siebie, oparcia. Dotyku palców na karku i głosu witającego ją w ciemności. Kogoś, kto będzie czekał z parasolem, żeby odprowadzić ją do domu, i rozjaśni się w uśmiechu, kiedy zobaczy ją nadchodzącą. Kto będzie z nią tańczył na balkonie, dotrzymywał obietnic, znał jej sekrety i stwarzał świat, w którym będą tylko ich ramiona, jego szept i jej ufność.
Brakuje mi Twojego uśmiechu, naszych
wspólnych wypadów, żartów, wygłupów,
rozmów, wieczorów, spacerów, pocałunków...
Wystarczy jeden błąd, a od razu każdy zaczyna Cię osądzać.
Jeżeli raz pozwolisz na powrót
do przeszłości, to już nigdy się od niej nie uwolnisz. Ona wyczuje twoją naiwność i będzie raniła za każdym razem tak samo.
Warto stawiać na swoim, w dupie mieć opinie innych i patrzeć z uśmiechem na wszystkie zawistne mordy.
Nie ufaj za bardzo. Nie kochaj za bardzo. Nie angażuj się za bardzo. Bo kiedyś to „za bardzo” może cię zranić za bardzo.
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył, dostaje.
Kiedy myślisz, że wszystko jest przeciwko Tobie, pamiętaj, że samoloty startują pod wiatr, a nie z wiatrem.
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego nie było.