Czyż może być gorsza profanacja niż przepuszczenie chleba i wina ...
Czyż może być gorsza profanacja niż przepuszczenie chleba i wina przez swoje trzewia, by następnie wydalić je jako ekskrementy?
Warto mieć przy sobie kogoś, kto bez względu na wszystko, usiądzie przy Tobie, złapię Cię za rękę i powie: "Nie bój się, jestem przy Tobie."
Słowa mają ogromną moc, ale bez czynów są niczym.
Cóż to za życie, jeżeli pełne zmartwień? Nie żyjemy, ale istniejemy, bo strach przed śmiercią zabija nas codziennie.
Z czasem zrozumiesz, że są ludzie którzy będą z tobą, ponieważ jesteś taka jaka jesteś, a także są ludzie którzy odejdą od ciebie, ponieważ nie zechcesz być taka, jak oni.
Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.
Pewnego dnia zjawi się ktoś, kto przytuli Cię tak mocno, że wszystkie Twoje rozbite kawałki skleją się w całość.
Życie zbyt jest krótkie, by człowiek miał brać na siebie ciężar cudzych błędów. Każdy żyje swym życiem i płaci za to odpowiednią cenę.
Nigdy nie rezygnuj z osoby, która
Cię kocha i martwi się o Ciebie, bo
pewnego dnia zrozumiesz, że straciłeś
księżyc podczas łapania gwiazd.
Każdy człowiek zasługuje na drugą szansę, ale nie na ten sam błąd.
Nie stygnąc w zwezeniu do celu, nie czujmy przerw, nie oglądajmy się w tył. W każdym kroku jutro i wczoraj splata się z dziś. Nie ma przyszłości, nie ma przeszłości. Jest tylko rzeka życia, płynąca nieustannie.