
Kiedyś ze sobą chodzili, potem się rozeszli, ale zostali przyjaciółmi. ...
Kiedyś ze sobą chodzili, potem się rozeszli, ale zostali przyjaciółmi. Na tyle dobrymi, że od czasu do czasu razem imprezowali - w tym samym łóżku.
Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...
Życie jest krokiem. Na razie damy krok za krok, ale zbliżamy się do naszej ostatecznej prawdy, która jest kamieniem milowym w naszym życiu. Nikt nie może uciec od swojej ostatecznej prawdy.
Nie idź tam, gdzie prowadzi Cię ścieżka. Idź raczej tam, gdzie ścieżki nie ma i zostaw swój ślad.
Miłość łagodzi ten okrutny świat.
Tylko to jest prawdziwym cudem, co z mędrca czyni niemowlę, gotowe uczyć się. Wszak mądrość nigdy nie jest ustaloną wartością, a tylko ilością pytań.
Twoja opinia mało mnie interesuje. Znam swoją wartość i tym się kieruję.
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego nie było.
W życiu każdego tylko raz pojawia się odpowiednia dla nas osoba, która będzie niemalże idealnym partnerem. Niemalże, gdyż nie ma ideałów. A osoba tego typu może być np. nudna, niezdarna, nieśmiała, zołzowata etc. ale nigdy w życiu nie zrani nas, ani fizycznie, ani psychicznie, przez co będzie nam z taką osobą żyło się jak w przysłowiowym niebie. Każda inna przyniesie ból w mniejszej lub większej dawce. Tylko od Ciebie zależy czy wykorzystasz taką okazję!
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha. Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo.
Życie jest jak rzeka, która płynie swoim biegiem. Możemy poddać się jej nurtowi i płynąć bezwiednie, czy walczyć o swoje i próbować kierować jej kierunkiem. Wybór należy do nas.