
Kiedyś ze sobą chodzili, potem się rozeszli, ale zostali przyjaciółmi. ...
Kiedyś ze sobą chodzili, potem się rozeszli, ale zostali przyjaciółmi. Na tyle dobrymi, że od czasu do czasu razem imprezowali - w tym samym łóżku.
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Najtrudniejszym jest zrozumieć, że twoje własne myśli, twój własny umysł jest twoim najgorszym wrogiem. Ale gdy już to zrozumiesz, stajesz się wolnym. Na tym polega prawdziwa mądrość.
Gdy zrozumiałam, że czasem można odpuścić i świat się nie zawali, od razu poczułam się lepiej.
Kiedyś wchodziłem do pokoju pełnego ludzi i zastanawiałem się, czy oni mnie lubią. Dziś wchodzę i zastanawiam się, czy ja ich lubię.
Zrozumieć człowieka, to znakomicie przeciwstawić się naturze ludzkiej, stawiać się w jego miejscu, ale nie naśladować go słabo, tylko jak najżywiej oddawać ducha przyjaciela, który w nas mówi.
Niektórzy ludzie są tak niesamowicie silni, że sami nie zdają sobie sprawy z własnej dojrzałości emocjonalnej, dopóki nie znalezioną się w prawdziwie trudnej sytuacji.
Uśmiech nie zawsze wyraża radość, czasami ukrywa największy ból.
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z tego żywy... Więc żyj, póki możesz! Nie trać czasu na głupie kłótnie i sprzeczki, nie przejmuj się opinią innych, niektórzy Cię nie znają..
Baw się! Korzystaj z tego życia...
Po prostu - bądź sobą!
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.