
Marzę o świętym spokoju. Bez plebsu umysłowego, który pełza dookoła ...
Marzę o świętym spokoju.
Bez plebsu umysłowego, który pełza dookoła mnie.
Bez cwaniaków, pijaków i kurew.
Czasem zbyt mocno wierzymy, że
ludzie są inni, że ktoś wróci, zrozumie czy
przeprosi. To nie życie nas przeraża, ale
czekanie na coś, co może nigdy nie przyjść.
Nie chciałabym za ileś tam lat ocknąć się jako stara, zgorzkniała kobieta i żałować, że w swoim czasie zabrakło mi odwagi.
Wszechświat jest nie tylko dziwniejszy, niż sobie wyobrażamy. Wszechświat jest dziwniejszy, niż potrafimy sobie wyobrazić.
Dokonywanie wielkich zmian
zawsze wydaje się straszne.
Ale wiesz co jest straszniejsze?
Żal, że się czegoś nie zrobiło.
Każdy popełnia błędy, ale najważniejsze to je dostrzec, spróbować naprawić i nigdy
ich nie powtarzać.
Bo w pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że niektórzy ludzie pozostają w sercu, ale nie w życiu.
Nie to, co jest pod choinką, jest najważniejsze, a to kto jest wokół niej.
Nie da się uniknąć tego, że cię skrzywdzą,
ale mamy wpływ na to, kto to zrobi.
Nienawidzę ludzi, którzy
myślą, że są lepsi od innych.
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie “niech się dzieje co chce” i iść dalej.