
W życiu przychodzi taka chwila, w której brakuje Ci kogoś ...
W życiu przychodzi taka chwila,
w której brakuje Ci kogoś tak
bardzo, że chciałbyś wyjąć Go
ze swoich snów, aby go uścisnąć.
Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.
To żaden wielki wyczyn odejść od kogoś, ponieważ się go nie kocha. Odwagi i potężnej siły wymaga odejście od kogoś dlatego, że nie było się kochanym.
Pozwólcie mi
czynić dobro
bez zła.
Wierzę, że przyjdzie taki dzień, kiedy mijając mnie gdzieś na ulicy, spojrzysz smutno i pomyślisz: ... “ku*wa, jak mogłem ją stracić.”
Weź głęboki oddech. To tylko zły dzień, a nie złe życie.
Kiedy serce i umysł walczą, zawsze cierpi wątroba.
Najlepsi ludzie to Ci, którzy wkraczają w Twoje życie i sprawiają, że widzisz słońce tam, gdzie wcześniej były chmury. Ludzie, którzy wierzą w Ciebie tak bardzo, że sam zaczynasz w siebie wierzyć. Ludzie, którzy kochają Cię za to, że po prostu jesteś sobą.
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on sam pozwala.
Od każdego należy wymagać tylko tego, co może z siebie dać.
Miłość jest wtedy gdy chcesz go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro.