
Czasem to nie ludzie się zmieniają, tylko opadają maski.
Czasem to nie ludzie się zmieniają, tylko opadają maski.
Lękam się ognistej namiętności. Ona często kończy się bólem i łzami. Czy nie lepsza miłość bezpieczna, czuła, prawie przyjacielska? Pożądanie będzie szukać nowych doznań, ten z pocałunkiem w czoło zostanie. Pokaż mi miejsce na ziemi, gdzie oba te światy spotkam w jednym człowieku.
Za dużo myślę przed snem.
Zbyt często o rozmowach, które
zapewne się nigdy nie odbędą.
Zbyt często o zdarzeniach, które
pewnie nigdy nie będą miały miejsca.
Zbyt często o miejscach, które
przywołują wspomnienia...
Jak uchronić się przed niszczącą nieobecnością światła?
Prawdziwy mężczyzna kocha "przed" i "po".
Kto nie potrafi być tym, kim jest, staje się tym, kim nie jest, aby uciec przed swoim prawdziwym Ja. Czy to nie jest strasznym kłamstwem?
Nasze pragnienia są przeczuciami zdolności, które w nas drzemią, zapowiedziami tego, czego będziemy w stanie dokonać.
Są w życiu chwile, gdy myśli się, że już gorzej być nie może. Wtedy właśnie okazuje się, że jednak może.
Cokolwiek pomiędzy ludźmi kończy się – znaczy: nigdy nie zaczęło się. Gdyby prawdziwie się zaczęło – nie skończyłoby się. Skończyło się, bo nie zaczęło się. Cokolwiek prawdziwie się zaczyna – nigdy się nie kończy.
Słuchaj, synu, nauczania swojego ojca i nie lekceważ nauk swej matki. Nawet najsubtelniejszy duch nie jest w stanie zrozumieć rzeczy, które są nad nim. Bo przekroczenie granic narzuconych przez Boga prowadzi do błędów i zawiłości.
Im szczerzej komuś pomagasz, tym z biegiem czasu będziesz coraz gorzej przez niego traktowany...