Nie jestem "wszyscy" i nie mam na imię "każdy". Nie muszę robić tego co "inni".
Chciałabym, żebyś za mną tęsknił. Żebyś nie mógł zasnąć, myśląc o mnie. O moim zapachu, dotyku, uśmiechu, o tym jak przygryzam wargę, czy jak odgarniam włosy.
Na pozór wszystko gra. Uśmiecham się tak, jak jest to ogólnie przyjęte, nie za szeroko, nie za wąsko. Tak w sam raz. Jestem zawsze pogodna i uprzejma dla wszystkich. Ludzie szanują mnie za to. Tylko wewnątrz cichy głosik krzyczy „k**** mać!"
Mamy tendencje do idealizowania żyć innych ludzi. Widzimy zadbaną kobietę na ulicy i momentalnie myślimy, ze jej życie jest perfekcyjne niczym jej perfekcyjna fryzura. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że to co piękne na zewnątrz może być cholernie zepsute w środku. Patrząc na jej drogie buty jesteśmy święcie przekonani o tym, że w domu czeka na nią kochający mąż i gromadka ułożonych dzieci. Nie wierzymy w to, że może wracać do pustego mieszkania.
Nic nie jest w życiu piękniejszego, jak umieć cierpieć cicho, kiedy raną nas duchy niewdzięzne, które obdarzyliśmy swą miłością.
Słowa mają ogromną moc, ale bez czynów są niczym.
Szczęście to nie tylko posiadanie orginalnej wartości, ale i poczucie posiadania jej. Bez tego poczucia ani pieniądze, ani slawa, ani czczenie nie dają prawdziwego szczęścia.
Możesz zamknąć oczy na rzeczy, których nie chcesz widzieć, ale nie możesz zamknąć serca na rzeczy, których nie chcesz czuć.
Najlepsze uczucie na świecie. Mieć do kogo
powiedzieć "a pamiętasz jak(...)?"
i wiedzieć, że ta osoba na pewno pamięta.
Czasami można zapomnieć, co się zdarzyło, a nawet to, co się mówiło, ale nigdy nie zapomni się tego, jak sprawiło się człowiekowi, że poczuł się dobrze.
