Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie ...
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.
Ludzie zmieniają się bardzo wolno albo wcale.
W dupie mam plotki na swój temat
Ci co powinni i tak znają prawdę.
Samotność to najgorszy rodzaj umierania,
bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczający.
Nigdy nie zawracaj głowy rzeczami mało istotnymi. Żadna z nich nie jest wartym martwienia się. Wszystko jest tymczasowe. Przez najbliższe 10 lat może być zupełnie inaczej. Skup się na tym, co Cię uszczęśliwia.
Po śmiechu można poznać ludzi,
i jeśli przy pierwszym spotkaniu
śmiech kogoś zupełnie nieznajomego
spodoba się wam, śmiało twierdźcie,
że to człowiek dobry.
Drogi mężczyzno, być może uważasz inaczej, ale wierz mi - masz tak naprawdę tylko jedną najważniejszą funkcję życiową - znaleźć swoim dzieciom odpowiednią mamę!
Jeżeli raz pozwolisz na powrót
do przeszłości, to już nigdy się od niej nie uwolnisz. Ona wyczuje twoją naiwność i będzie raniła za każdym razem tak samo.
Spojrzenie mówi to,
czego nie są w stanie wypowiedzieć usta.
Można uciekać i uciekać w nieskończoność,
ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie Cię Twoje życie.