
Żyje się spokojniej, gdy nie mówi się wszystkiego co się ...
Żyje się spokojniej, gdy nie mówi się wszystkiego co się wie, nie wierzy we wszystko co się słyszy, a wobec reszty tylko się uśmiecha....
Czyż może być gorsza profanacja niż przepuszczenie chleba i wina przez swoje trzewia, by następnie wydalić je jako ekskrementy?
Trzeba jedynie uwierzyć, że tam gdzie jest jakiś koniec, będzie i początek.
Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?
Największe miłości to te, których nigdy nie było.
Te uczucie, gdy pragniesz czegoś bardzo długo, a kiedy to w końcu dostajesz to nie sprawia ci radości.
Wiele razy trafisz na ludzi, którzy
podetną ci skrzydła. Jakąkolwiek
drogą nie pójdziesz, spotkasz na
niej tysiące ludzi, którzy zrobią
wszystko, aby wmówić ci, jak
wielkim beztalenciem jesteś. Nie
jesteś. Błogosław ich słowami
„mam cię w dupie”.
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie “niech się dzieje co chce” i iść dalej.
Szczęście to nie jest suma przyjemności, ale umiejętność czerpania radości z wielu różnych źródeł, nawet jeśli nie zawsze są one przyjemne. Istotą szczęścia jest doświadczanie, a nie osiąganie.
Życie to nie jest oczekiwanie aż burza minie, ale nauczenie się, jak tańczyć w deszczu.
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
Zbyt duża, zbyt mała, zbyt chuda,
zbyt gruba. Zawsze będziesz dla
kogoś zbyt. W tym zwariowanym
świecie bądź wierna sobie...
Bądź sobą!