
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo ...
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Przeciwności z którymi musimy się zmierzyć często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem.
Bo w pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że niektórzy ludzie pozostają w sercu, ale nie w życiu.
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.
Właściwie to nie umiemy rozmawiać o tym, co najważniejsze. Ust nie otworzymy, a już ból spada nam na serce. Serdeczny ból, jak to wtedy myślałem. Później wyjaśniło mi się, że chodzi o to, żeby wpierw nauczyć się milczenia.
Czasami dobrze jest odejść na moment, by zobaczyć czy ktoś będzie czekał.
Nigdy nie jest za późno, żebyśmy stać się tym, kim chcieliśmy być. Nie ma takiej rzeczy, jak stracony czas. Czas zawsze idzie naprzód.
Ja sabotowałam wszystkie związki i odtrącałam chłopaka za chłopakiem tylko dlatego, że nie chciałam dobrej partii. Chciałam tego, który był pokręcony i ślepy na moje uczucia.
Można uciekać i uciekać w nieskończoność,
ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie Cię Twoje życie.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.