
Świat jest zbyt mały, żeby zostawić go w spokoju.
Świat jest zbyt mały, żeby zostawić go w spokoju.
Świat, który widzimy na co dzień, jest tylko jednym z wielu możliwych, a my jesteśmy tylko jednym z wielu możliwych ja.
Książki zmieniają świat tylko wtedy, gdy ten je połknie i przetrawi.
Można żyć na świecie jakby nic nas nie dotyczyło - to łatwe. Ale można również starać się zrozumieć, schlebiać swojej ciekawości, stosować swoją myśl, aby przezwyciężyć trudności, które na nas czekają.
Oglądamy świat jakby przez szkło, a przecież mógłbym go dotknąć - jestem tylko o krok. Tylko o jeden krok. Naprawdę. Wystarczy sięgnięcie ręki, gest, słowo. I będziemy mogli wymazywać granice, które sami stworzyliśmy. Bo przecież nie ma na świecie rzeczy niemożliwych.
Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Jego zbawcza moc obejmie wszystkie obszary życia: rodziny, pracy, ekonomii, polityki, spraw międzynarodowych. Człowiekowi pokazana zostanie tylko wtedy prawda, jeśli pozwoli Chrystusowi do siebie wejść.
Trzeba najpierw przemyśleć świat, zanim zechce się go zmieniać.
Każdy człowiek jest światem, z osobnym wszechświatem w sercu, z gwiazdami, z słońcem, z księżycem, z oceanami, i to wszystko, co ma, oddaje innym ludziom. Stworzył człowiek cały ten świat, żeby dać go innym.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
I światów tyle, i planet tyle wiruje w mojej głowie...
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Odkrywanie świata daje prawdziwą radość, to odkrywanie siebie. W podróżach nie ma za mało czasu, są tylko zbyt krótkie nasze życia.