
Świat jest zbyt mały, żeby zostawić go w spokoju.
Świat jest zbyt mały, żeby zostawić go w spokoju.
Świat jest jak księga i ci, którzy nie opuszczają swojej wsi, przeczytają tylko jedną stronę.
Niezależnie od tego, jak bardzo skomplikowany, jaki wielki jest ten świat, jesteś w stanie go zrozumieć, bo ty sam jesteś częścią tego świata. Wszystko jest we wszech świecie powiązane ze sobą, wszędzie są prawidłowości, których górna granica to prawda.
Nie należy oczekiwać, że zrozumiesz świat. To jest coś, co wykracza poza nasze możliwości. Co więcej, to jest niesprawiedliwe. Świat nie jest problemem do rozwiązania; to jest tajemnica, do której musimy znaleźć stosunek.
Widzę to co widzą inni lecz niestety nie mogę dać im swoich oczu, aby mogli zobaczyć to samo.
Niepotrzebne jest to wszechświatowe, mistyczne zrozumienie, które jest niezwykle silnie powiązane ze środowiskiem, ale nie jest emocjonalne w sensie myślenia o postawach i uczeniu się miłości. Wszystko to jest potężne w wyjaśnianiu natury.
Świat nie jest z góry dany: jest zależny od naszego sposobu widzenia, naszych pragnień, naszych lęków. To my go tworzymy, a naszym narzędziem jest język, którym posługujemy się na co dzień i który jest nam dane przez kulturę.
Nie jest ważne, co widzisz, ale jak to widzisz. Świat sam w sobie nie ma żadnego sensu; znaczenie dajemy mu my sami. Każdy z nas patrzy na świat przez pryzmat swojego doświadczenia, swojej perspektywy. To co dla jednego jest prawdą, dla drugiego może być iluzją.
Widocznie dzisiaj cały świat żyje urojeniami.
Dla śmiałka każda krawędź jest początkiem, o którym nie wie ten, kto stoi pośrodku, wśród tłumu z tłumem za plecami i tłumem przed oczami.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.