
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Raczej ja zdradziłbym świat, niżbym pozwolił, by świat mnie zdradził.
Cały spostrzegany świat jest tylko zbiorem obrazów i znaków.
Świat nie jest z góry dany: jest zależny od naszego sposobu widzenia, naszych pragnień, naszych lęków. To my go tworzymy, a naszym narzędziem jest język, którym posługujemy się na co dzień i który jest nam dane przez kulturę.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Istnieje on tylko w naszym rozumieniu, w naszej percepcji, w naszym sercu i duszy. Jest on symbolem naszych marzeń, smutków, naszej miłości i nienawiści.
Nasz prawdziwy powód do dumy i satysfakcji polega na tym, że nieustannie tęsknimy - bo tęsknienie to jest życie. Jeżeli nie ma celu, śmierć wkracza do nas. Jeżeli nie ma ciekawości, znaczy to, że skostnieliśmy.
Wszystko, co dobre, jest trudne. Wszystko, co Bóg stworzył, cenimy ze względu na trudności. Wszystko, co łatwe, jest warte lekceważenia. Zawsze faworyzowano to, co jest trudne, ponieważ życie kocha konflikt.
Świat nie jest prezentem, jest to wynik naszych działań. Jeśli chcielibyśmy go zmienić, musimy zacząć od siebie. Nim marzymy o lepszej przyszłości, musimy pamiętać, że wszystko zależy od naszej decyzji i postaw. Kiedy patrzysz na świat, widzisz odbicie samego siebie.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; istnieje po prostu. Te ostatnie prawdy to nasze.
Świat, którym możemy dostrzec, nie jest prawdziwym światem. Prawdziwy świat to świat światła, które nieustannie przenika przez ciemności.
Jeżeli twoje oczy są otwarte, cały świat jest pełen piękna. Ale jeżeli twoje serce jest otwarte, cały świat jest pełen miłości.