
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Świat nie jest ani dobry, ani zły. Jest po prostu nieskończoną możliwością, a nasze wybory decydują, jaką ścieżką pójdziemy. Musimy pamiętać, że każda decyzja ma swoje konsekwencje, które z czasem mogą zmienić nasze życie.
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Nasz los nie zależy od gwiazd, ale od naszych poczynań, bo wszyscy jesteśmy kowalami naszego życia, a świat jest tym, co my z nim zrobimy.
Nie ma na świecie takiego zła, którego nie można przemienić w dobro. Nie ma złów, które nie mogłyby stać się w pewien sposób korzystne. Nie ma zguby, której nie można by było zmienić we zbawienie.
Wszystko, co widzisz na świecie, jest stworzone przez człowieka, który odważył się zdobyć więcej, niż myślał, że jest możliwe. Nie bój się marzyć i dążyć do celu.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz iść naprzód.
Dwa najważniejsze dni w twoim życiu, to ten kiedy się urodziłeś i ten, kiedy dowiedziałeś się po co.
Świat nie jest ani dobry ani zły, jest po prostu nieodpowiedni dla naszego rozwoju. Stworzony przez Boga, jest doskonały dla Jego celów. My jednak możemy go postrzegać inaczej.
Świat jest piękny i sam przez siebie wartościowy. To, co czynimy, odzwierciedla nasz stosunek do niego. Zachowajmy go dla przyszłych pokoleń.
Świat nas nie zna i nam umyka.