Świat jak mydlana bania, na słomce wisząc Bożej, drży, chwieje ...
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc Bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.
Nie zasady, lecz
indywidualności rządzą światem.
Nie ogarniamy najważniejszych spraw, bo patrzymy tylko w jeden sposób – swoim, jaki nam wygodnie. Nie próbujemy zrozumieć, jak wygląda to dla innych, inaczej. Podążamy tą jedną drogą, nie widząc innych
Cicha, samotna refleksja prowadzi do głębszego zrozumienia życia i jego celu. Żyjemy w świecie, który jest tylko echem naszych idei, emocji i pożądań.
Żeby móc kochać świat, trzeba od niego uciec...
Świat robi się coraz bardziej skomplikowany.
Żadne niebo nie jest tak piękne jak marzenia, które nosimy w sercu od dziecka. A wyobraźnia to jedyna rzecz, która potrafi nadać piękno stripom, stworzyć piękne stwory na niebie... W świecie wyobraźni wszystko jest piękne...
Świat jest piękny, ale ma wadę zwąc się ludzie.
Świat nie jest ani dobrą, ani złą księgą. Po prostu jest księgą, dobrą lub złą w zależności od tego, jak ją czytasz.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Czy jestem częścią tego świata, czy może to świat jest częścią mnie? Czy powinienem dostosowywać się do niego, czy to świat powinien dostosowywać się do mnie?