Świat jak mydlana bania, na słomce wisząc Bożej, drży, chwieje ...
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc Bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.
Świat nie jest czarno-biały. Nie ma dobra bez zła, tak samo jak nie ma światła bez ciemności. To skomplikowane.
Nie liczy się to co ludzie widzą, ale to co jest naprawdę, nie liczy się to co jest zrozumiałe, ale to co jest prawdziwe, nie liczy się to co jest na zewnątrz, ale to co jest w środku.
Niektórzy ludzie widzą świat takim, jakim jest i pytają: Dlaczego? Ja widzę świat, który nigdy nie istniał i pytam: Dlaczego nie?
Świat, który za mało znamy, a który tak bardzo wpływa na naszą rzeczywistość, nasze życie. Ile razy zastanawiamy się nad tym, co jest dla nas ważne, a jednak tak bardzo zależnymy od tego, co jest daleko poza naszym zasięgiem.
Wielkość naszego świata jest ograniczona jedynie przez naszą zdolność do wyobraźni, nasze pragnienie, by badać i naszą skłonność do cudów. Wszystko, co fascynuje nasze umysły, jest tylko cząstką tego, co świata oczekuje na nas, byśmy je odkryli.
Świat jest księgą, i Ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Życie jest podróżą i każdy z nas jest podróżnikiem na własnej mapie losu.
Nie do opisania są uroki i dziwy świata.
Nigdy nie jest za późno, by stać się tym, kim chcesz być. Mam wrażenie, że zawsze jest zaskakujący kąt, z którego możemy zobaczyć świat, być świadkiem tego, co robimy i tego, jak żyjemy, co nas przerasta. Zawsze jest okazja, by stanąć z boku, nadal być kim jesteśmy, ale odkryć się na nowo.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; obecny jest zarówno dla dobrego, jak i dla złego, zarówno dla prawdy, jak i fałszu.
Nigdy nie przestawaj się uczyć, bo życie nigdy nie przestaje być nauczycielem.