
Widocznie dzisiaj cały świat żyje urojeniami.
Widocznie dzisiaj cały świat żyje urojeniami.
Świat, który widzimy na co dzień, jest tylko jednym z wielu możliwych, a my jesteśmy tylko jednym z wielu możliwych ja.
Nie można zrozumieć świata, jeśli nie rozumie się, co jest prawdą. Nie można zrozumieć prawdy, jeśli nie zna się świata.
Dopóki człowiek nie narusza praw natury, nie narusza praw państwa. Nie ma prywatnej moralności, zasada ta jest po prostu idiotyzmem. Równie dobrze moglibyśmy mówić o prywatnej chemii czy prywatnej matematyce.
Jakie to prostoduszne, wbrew regułom logiki uważać świat, ten mały zakątek, za centrum całości i jeszcze z dodatkiem wiecznie trwałym, podobno po katolicku, co by miał być próżnowaniem Boga, gdyby był autorem.
Po trochu tylko umiejąc, można zrozumieć trochę wszystkiego i wiele całego. Dla tego, kto dobrze rozumie, nie ma nic ukrytego, czego by nie znał.
Świat daje dobro, które jest trudne do odczucia, natomiast Bóg daje ból, który jest łatwy do zrozumienia i który przemawia do serca człowieka
Zrozumieć świat to zrozumieć, że jesteśmy tylko drobinkami w uniwersum, a jednak nieskończenie ważnymi, bo tylko my możemy zrozumieć to uniwersum.
Zrozumiałem, że świat nie jest moim snem, nie moją myślą mającą materialną postać, widziałem, że jestem tylko przypadkiem, że nawet mój losy, choć wyjątkowy, jest zaledwie przypadkiem we wspólnym losie.
Świat jest pełen anomalii, które nie mieszczą się w jakimkolwiek uporządkowaniu rzeczy. Nic, co istnieje, nie jest w stanie wyjaśnić i usprawiedliwić samego siebie.
Nie jesteśmy na tym świecie, aby zrozumieć świat, ale aby zgłębić siebie i nauczyć się go doświadczać bez strachu. Rozumienie siebie to rozumienie świata.