Trzeba najpierw przemyśleć świat, zanim zechce się go zmieniać.
Kiedy patrzysz w przepaść, przepaść też patrzy na ciebie. Kiedy spojrzysz długo w otchłań, otchłań też spojrzy w ciebie.
Nie można zrozumieć tego świata, patrząc tylko na jedno miejsce. Żeby zrozumieć świat, musisz go zobaczyć z wielu stron.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Jest po prostu naszym odbiciem. To, co widzimy, to nasz stan umysłu odbity w świecie zewnętrznym.
Twarz, którą pokazujemy światu
bywa często prawdziwsza od tej,
którą oglądamy codziennie w lustrze.
Jesteśmy tacy, jakich udajemy.
Świat jest jak książka, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Zrozumieć ten świat, jego tajemnice i różnorodność, trzeba otworzyć kolejne rozdziały.
Świat jest jak książka, a ten, kto nie podróżuje, czyta tylko jedną stronę.
Wszystko, co widzisz lub czujesz w swoim głębokim umyśle podczas meditacji, jest rzeczywiste. Już nie jest to świat, którego nie możesz dotknąć lub poczuć. Ten świat, który teraz odkrywasz, jest Twoim światem. A wszystko, co widzisz, słyszysz, czujesz, smakujesz w tym świecie, jest częścią ciebie, jesteś to ty.
Świat jest pełen magicznych rzeczy, cierpliwie czekających na to, aby nasze zmysły stały się bardziej wrażliwe.
Musimy nauczyć się żyć na tym świecie razem z innymi. Żyć w świecie, w którym nikt, niezależnie od siły, nie jest zdolny zdobyć całkowitego zwycięstwa. I w którym nikt, niezależnie od słabości, nie jest całkowicie bezbronny.
