
Świat nas nie zna i nam umyka.
Świat nas nie zna i nam umyka.
Świat przestał być sceną, na której człowiek odgrywa swoją rolę. Stał się systemem, w którym próbuje odnaleźć swoje miejsce.
Po trochu tylko umiejąc, można zrozumieć trochę wszystkiego i wiele całego. Dla tego, kto dobrze rozumie, nie ma nic ukrytego, czego by nie znał.
Nieważne, skąd pochodzisz, jakie masz wykształcenie, stan konta w banku, płeć czy status społeczny, bo istnieje coś, co powinno nas łączyć - troska o naszą planetę.
Świat nie jest ani dobrą, ani złą księgą. Po prostu jest księgą, dobrą lub złą w zależności od tego, jak ją czytasz.
Świat, który widzimy z zewnątrz, jest odzwierciedleniem świata, który mamy wewnątrz nas. Nie jesteśmy odseparowani od świata, lecz jesteśmy częścią niego, i nasze działania mają wpływ na całość.
Świat nie jest czarno-biały. Nie ma dobra bez zła, tak samo jak nie ma światła bez ciemności. To skomplikowane.
Niczego na świecie nie można zrozumieć bez mierzenia, nic nie jest święte, a wszystko jest dozwolone.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Odkrywanie świata daje prawdziwą radość, to odkrywanie siebie. W podróżach nie ma za mało czasu, są tylko zbyt krótkie nasze życia.
Dwa najważniejsze dni w twoim życiu, to ten kiedy się urodziłeś i ten, kiedy dowiedziałeś się po co.
Wszechświat nie jest ani wrogiem, ani przyjacielem człowieka. Jest mu obojętny. Ale jest to obojętność, która zawiera potężne piękno i chwalebny chaos.