Świat nie jest ani dobrą, ani złą księgą. Po prostu jest księgą, dobrą lub złą w zależności od tego, jak ją czytasz.
Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
Świat jest książką, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
W życiu piękne są tylko chwile. Jak maliny, które zrywamy i zjadamy, tak dobrze jest popatrzeć na świat i porozmawiać z ludźmi.
Czas krótki, niepewny, świętość daleka, czyń, co czynisz.
Dziwnie jest zorganizowany ten świat. Za mało w nim radości, za dużo ironii.
Jakie to prostoduszne, wbrew regułom logiki uważać świat, ten mały zakątek, za centrum całości i jeszcze z dodatkiem wiecznie trwałym, podobno po katolicku, co by miał być próżnowaniem Boga, gdyby był autorem.
Energia wszystkich ludzi na świecie pochodzi od kobiet.
Nie należy myśleć, że świat jest jedynie zbiorem obiektów, które do nas należą. Świat jest wielkim domem, w którym wszyscy jesteśmy gośćmi, a gość powinien dbać o dom, w którym mieszka.
Na tym świecie nie ma sprawiedliwości, kochanie.
