Kategoria: Świat
Wszyscy jesteśmy podróżnikami w pustkowiu świata, a najważniejszym odkryciem, które możemy dokonać, jestnienotowanie, że nie jesteśmy sami.
Refleksje na temat naszej pozycji w świecie i zrozumienie, że nie jesteśmy w nim sami.
Najtrudniej jest zrozumieć, że nasz świat nie jest wieczny. Że słońce, które wschodzi każdego dnia, kiedyś zgasi swoje światło. Że góry, które wydają się niezniszczalne, kiedyś kopną. Że miłość, która wydaje się wieczna, może zniknąć.
Świat jest piękny i zatracająco przerażający zarazem. To miejsce, gdzie miłość kwitnie obok gniewu, a pokój jest niemal niewidzialny w cieniu konfliktów. Jesteśmy zarówno twórcami jak i ofiarami tego zdumiewającego kosmosu.
Kiedy przychodzi na świat nowa myśl, spogląda na niego z aspektu absoluciej nowości. Zawsze pojawia się nagle, spontanicznie, niezależnie. I nie zawodzi, bo niesie ze sobą własny umysł.
I wszędzie byłem po kotlach zupa zawsze była za słaba. Szerokość, dlugość, wysokość i głębokość świata wynikają z lokalnej mąki i wody.
Świat, który staramy się zrozumieć, to tylko kawałek materii poruszający się w przestrzeni, a wszystko, co nas otacza, jest właściwie wytworem naszej wyobraźni. Wszystko, co nas otacza, to tylko my sami, tylko w różnych odmianach i formach.
Jeśli ktoś spróbuje spalić świat, człowiek z zapałką zginie pierwszy.
W głębi duszy człowiek jest samotny. Świat jest dla nas jak wielki las, który według własnej uznania i fantazji, musimy odtworzyć w świadomości.
Świat tworzy się w obłędzie,
gdyż poza nim wszystko jest wyobrażeniem.
Świat, który widzimy na co dzień, to nie jest prawdziwy świat, jest tylko jego obraz, który tworzymy w naszej świadomości i który możemy dowolnie kreować.
Świat stoi otworem dla tych, którzy potrafią uwierzyć w siebie, w swoje marzenia, w swoje prawo do szczęścia. Róbmy dla siebie coś dobrego każdego dnia. Szanujmy innych, ale przede wszystkim szanujmy samych siebie.