Im człowiek bardziej staje się podobnym do Boga, tym jest ...
Im człowiek bardziej staje się podobnym do Boga, tym jest szczęśliwszym. A podobniejszym do Niego jest ten, który ukochał jedną mrówkę, niż ten, który znienawidził cały świat.
Przypadkowa znajomość czasem
potrafi dać nam więcej szczęścia niż
ta, na którą czekaliśmy z utęsknieniem.
Upadająca klasa, jak starzec,traci zdolność rozróżniania, co ważne, a co błahe.
Biada, kto daje ojczyźnie pół duszy, a drugie pół dla szczęścia zachowa.
Nieszczęście dotyka demokratycznie każdego.
Naszym podstawowym błędem jest to, że zbytnio koncentrujemy się na tym, czego nam brakuje, zamiast cieszyć się tym, co już mamy. Tak naprawdę szczęście to nie cel, ale sposób podróży.
Demokracja wynika z przeświadczenia, że w zwykłych ludziach tkwią niezwykłe możliwości.
Wróg mobilizuje.
Wypijmy za wszystkich, których pokochaliśmy. Za przyjaźń, która miała trwać wiecznie. Za nieprzespane noce. Za nadzieję na lepsze jutro.
Jeśli umiemy dać ukochanej osobie wolność,
ona będzie chciała do nas wracać.
Szczęście to coś, co wkracza do nas przez drzwi, o których nie wiedzieliśmy, że pozostawiliśmy je otwarte.