
Ludzie nie są w stanie pojąć, co to jest szczęście.
Ludzie nie są w stanie pojąć, co to jest szczęście.
Człowiek nie potrafi ani cierpieć, ani być długo szczęśliwym.
Nie jest więc zdolny do niczego
co się liczy.
Kiedyś zobaczysz, kiedyś zrozumiesz
W końcu uwierzysz w nas
To czego szukam było tak blisko
To co tak dobrze znasz
Kiedy zobaczysz, kiedy zrozumiesz
Ja będę czekać tam
Otworzysz oczy, otworzysz serce
Przy tobie będę ja
Szczęście jest jak motyl: jeśli go gonić, umknie ci, ale jeśli cicho poczekasz, może usiąść na twoim ramieniu.
Człowiek szczęśliwy jest jak dziecko: albo żyje teraz, teraz, teraz, albo czeka bez niepokoju, byle na coś uporczywie, na ranek, na następne wakacje, na święta Bożego Narodzenia.
Cenzura to reklama na koszt państwa.
Szczęście boli, gdy jest ogromne.
Szukam powodów do radości. Niezależnie
od tego co słyszę i co robią inni ludzie.
Ja chcę się cieszyć. Bo cieszenie się jest
sto razy bardziej przyjemne niż narzekanie.
Jest coś ujmującego, a zarazem niepowtarzalnego w promyku zachodzącego słońca. Dociera do kieliszka czerwonego wina, zahacza o lśniące szkło, następnie muska zewnętrzną warstwę trunku, na której tworzy złocistą poświatę. Powoli zanurza się w głębinie rozkosznych smaków, by w końcu, niczym zmysłowa baletnica, wykonać subtelny piruet na dnie kieliszka.
Którzy Polacy Polskę ganią, tacy ją najprędzej zgubią.
Szczęście to obserwacja małych rzeczy, nie czekanie na wielkie cuda. Właściwie nie ma czegoś takiego jak wielkie momenty. Są małe chwile, które stają się wielkimi, gdy zwracamy na nie uwagę.