Małżeński maraton, gdzie wsparcie i wzajemna motywacja, upadanie i wstawaniem razem prowadzi do mety. To nie współczesne związkowe biegi na setkę, gdzie wykłada się wszystko juz na starcie, by przy pierwszym dołku oddalić się od siebie zamiast dźwigać wzajemnie i biec dalej.
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.
Im się jest szczęśliwszym, tym mniej uwagi poświęca się własnemu szczęściu.
Szczęście jest jak motyl: im bardziej go gonić, tym bardziej unika nas. Ale jeśli skupisz się na innych rzeczach, przyjdzie i usiądzie Ci na ramieniu.
Idealny Związek Wymaga:
- Zaufania Drugiej Osoby
- Troski
- Poczucia Bezpieczeństwa
- Uczucia Że Jesteś Dla Kogoś Całym Światem
- Dbania o Siebie Nawzajem w Trudnych Chwilach
- Kompromisów
Bez Tych Rzeczy Trudno o Wspólną Przyszłość
Błędy tych, którzy stoją wysoko, podobnie jak zaćmienie słońca, widzi bardzo wielu ludzi. Gdy zbłądzi maluczki, mało kto zobaczy.
Prawdziwą trucizną dla szczęścia jest rywalizacja.
Jest coś ujmującego, a zarazem niepowtarzalnego w promyku zachodzącego słońca. Dociera do kieliszka czerwonego wina, zahacza o lśniące szkło, następnie muska zewnętrzną warstwę trunku, na której tworzy złocistą poświatę. Powoli zanurza się w głębinie rozkosznych smaków, by w końcu, niczym zmysłowa baletnica, wykonać subtelny piruet na dnie kieliszka.
Wolność! ty najpierwsza z własności człowieka,
Bez której inne nikną i szczęście ucieka.
Po prosu przestań czekać, na piątek, na wakacje, na kogoś, kto się w Tobie zakocha, na życie. Szczęście osiąga się wtedy, kiedy przestajesz czekać, a zaczynasz korzystać, z chwili obecnej.
Nie szukaj szczęścia na siłę, bo tylko się rozczarujesz. Ono przyjdzie samo i gdy to zrobi, będzie chciało Ci wynagrodzić miliony sekund spędzonych na jego poszukiwaniu.
