Szczęście według Sofoklesa
Nikt nigdy nie otrzymał pełnego szczęścia. Gdziekolwiek przyjrzy się człowiekowi, zawsze odnajdzie w nim jakiś zły los.
Grecki dramaturg, Sofokles, dzieli się swoim spojrzeniem na szczęście i los człowieka.
Życzę wszystkim i samej sobie, aby każdy znalazł szczęście na jakie zasługuje. W dzisiejszych czasach jest tyle obłudy i zakłamania, że ciężko znaleźć odpowiedniego partnera. Każdy ma jakieś kryterium... ten zarabia więcej, a ta ma większe cycki, a tego ojciec załatwi mi lepszą robotę, a ona ma własne mieszkanie to będę miał gdzie mieszkać. Nie! Nie na tym polega szczęście. Znajdzmy sobie kogoś kto kocha nas tylko za to, że jesteśmy.
Szczęście to nie coś co przychodzi od zewnątrz, to coś co wydobywa się z nas samych. Gdy nauczymy się radzić sobie z nimi, wszystkie smutki i problemy życiowe stają się jednak melodią naszego szczęścia.
Nasz naród jak lawa,Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa;Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi,Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.
W swej głupocie [ludzie] doszli do przekonania, że w muzyce nie istnieje dobro ani zło, a jedynym kryterium jej oceny jest przyjemność, jaką może dawać. Muzyka sama w sobie nie stanowi wartości, ale związana z nią niemoralność i duch bezprawia.
Nie szukaj szczęścia na siłę, bo tylko się rozczarujesz. Ono przyjdzie samo i gdy to zrobi, będzie chciało Ci wynagrodzić miliony sekund spędzonych na jego poszukiwaniu.
Mam nadzieję, że będziemy przyjaciółmi aż do śmierci. A potem będziemy przyjaciółmi-duchami, przełazić przez ściany i straszyć innych.
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.
Żeby Polska była Polską.
Gdy zmienią się trendy muzyczne, jednocześnie zmianom ulegają fundamentalne prawa państwa.
Każda epoka ma własny obraz perwersji.