
Prawdziwą miarą człowieka, jest jego zachowanie w obliczu śmierci.

...w końcu miłość to wiara, a każdą wiarę poddaje się próbie.

Czasem najgorsze wieści przychodzą pod postacią nieobecności.

Jego miłość jest jak miłość ognia do lasu.

Jak przypuszczam, prawdą jest,
że nawet diabły pogrążone we
śnie wyglądają jak anioły.