Jak przypuszczam, prawdą jest, że nawet diabły pogrążone we śnie ...
Jak przypuszczam, prawdą jest,
że nawet diabły pogrążone we
śnie wyglądają jak anioły.
To jest moralny przymus do niemoralności.
Niechętnie mówimy o śmierci. I niechętnie godzimy się ze świadomością, że prędzej czy później i tak wszyscy umrzemy. Strach przed śmiercią to tak naprawdę strach przed nieznanym. To naturalne uczucie, nikt z nas bowiem nie ma pewności, czy po tym, jak odejdziemy już z tego świata, cokolwiek czeka nas dalej.
Wiedziałam, że słowa mogą ranić, ale nie wiedziałam, że mogą zabić.
Jedyną rzeczą, której nie należy żałować, są nasze błędy.
Wiedział, ale postanowił nie wiedzieć. Czy człowiek ma prawo tak postępować?!
Kto nie wie że ma wybór, temu go nie brakuje.
W końcu zostanę sam i boję się tego dnia, ten strach jest dla mnie nie do zniesienia.
Nad wariatami zawsze Opatrzność czuwała.
Umieranie nie może być aż tak złe. Wielu się to udało i nigdy nie wrócili, żeby się poskarżyć.
Nie masz takiej radości w gospodzie jak na drodze do niej wiodącej.