Tam na zewnątrz istnieje świat pełen zła.
Początek mój tam, gdzie mój kres, węgorz zwija się i pożera swój ogon.
Nim w ogóle się połapiemy, na czym polega życie, już jesteśmy w jego połowie.
Początek mój tam, gdzie mój kres, węgorz zwija się i pożera swój ogon.
Życie jest krótkie. Czas umyka. Piękne chwile trzeba chwytać.
Może ten świat zawsze był obłąkany, a ja dopiero to sobie uświadomiłam.